Opublikowany przez: Kasia P. 2016-11-28 13:47:57
Autor zdjęcia/źródło: freepik @ pressfoto
Bez względu na to, o jakim urządzeniu mówimy: laptopie, komputerze stacjonarnym, tablecie czy telefonie, zawsze dobrze mieć możliwość sprawdzenia, co robi nasze dziecko w sieci i kogo tam spotyka. Nie mówię o kontrolowaniu każdego jego ruchu, ale zapewnieniu możliwie bezpiecznego środowiska do nauki i zabawy. Dlatego, zanim oddamy dziecku do dyspozycji jego pierwszy telefon komórkowy czy komputer, warto w nim zainstalować odpowiednie programy tzw. kontroli rodzicielskiej. Pozwolą przede wszystkim zapobiec trafieniu na strony z nieodpowiednimi treściami, ale też dadzą, w razie potrzeby, możliwość bardziej dokładnej kontroli nad tym, co nasze dziecko robi i jakie treści śledzi w Internecie. Mogą też stanowić źródło dowodów, jeśli sytuacja stanie się naprawdę groźna.
Warto poza tym dzieci do korzystania z Internetu odpowiednio przygotować i uświadomić, w jakich sytuacjach powinny się zwrócić do rodziców.
Jeśli dziecko będzie wiedziało, że w przypadku trafienia na strony z treściami dla dorosłych albo, gdy ktoś je np. przez Internet obraża lub próbuje wyłudzić dane wrażliwe, może o tym porozmawiać z rodzicami, to kontrola nie będzie musiała sięgać daleko. Da to też rodzicom możliwość zareagowania zanim stanie się większe nieszczęście.
Istnieje wiele aplikacji, które pozwalają ustawić różne stopnie kontroli. Możemy blokować dostęp do określonych stron, możemy zablokować dostęp do pewnych aplikacji czy gier tak, aby dziecko ich nie mogło używać czy instalować. Możemy chronić nasze dane wrażliwe i kontakty czy ustawiać alerty i powiadomienia o nieakceptowanych przez nas aktywnościach dziecka w Internecie. Istnieją nawet aplikacje dające możliwość śledzenia jego aktywności na portalach społecznościowych. Nie ma jednej, gotowej recepty, a wszystko zależy od tego, na czym nam najbardziej zależy i w jakim wieku jest dziecko. Inny rodzaj kontroli ustawimy zapewne dla kilkulatka, a inny dla dziecka starszego.
Dziecko powinno wiedzieć, że nie każda znaleziona w Internecie informacja jest prawdziwa i warta zapamiętania, ponieważ czasem tworzą je osoby, które nie posiadają wystarczającej wiedzy na dany temat. Jednak niesprawdzone informacje to jedno z mniejszych zagrożeń. W Internecie dziecko może trafić na strony promujące nieodpowiednie czy nawet groźne zachowania: strony z treściami pornograficznymi, promujące np. anoreksję czy nawołujące do nienawiści. Internet to też miejsce, gdzie nawiązujemy kontakty, dlatego oprócz niesprawdzonych informacji czy stron z nieodpowiednimi treściami, największym zagrożeniem w Internecie pozostaje zawsze drugi człowiek.
Mówmy dzieciom, że Internet daje możliwość zachowania anonimowości, a koleżanka czy kolega, z którymi chcą się umówić, może być w rzeczywistości zupełnie kimś innym, więc na jakiekolwiek spotkania należy umawiać się za zgodą i wiedzą rodziców.
Jeśli rodzice wyrażą zgodę, to najlepiej, aby spotkanie odbyło się w miejscu publicznym, a ktoś starszy i zaufany towarzyszył dziecku. Łatwowierność dzieci mogą też próbować wykorzystać osoby chcące zdobyć nasze wrażliwe dane czy wyłudzić pieniądze. Innym zagrożeniem jest tzw. cyberprzemoc, czyli poniżanie, zastraszanie czy obrażanie w Internecie. Niestety to dość częste zjawisko właśnie wśród młodszych użytkowników sieci. Jedną z sytuacji, które mogą narazić dzieci na niebezpieczeństwo, a z których rodzice rzadko zdają sobie sprawę, jest umieszczanie przez nich samych zdjęć swoich pociech np. na portalach społecznościowych. Nigdy nie wiemy, kto śledzi nasz profil i w jakim celu. Dlatego przestrzegam przed beztroskim zamieszczaniem zdjęć dzieci z wakacji, a także tych na tle np. naszego domu. Uczulmy też dzieci, aby same dobrze przemyślały zdjęcie, które chcą dodać na swoim profilu. Generalnie, im wcześniej zaczniemy uświadamiać dziecku, jak bezpiecznie korzystać z Internetu tym lepiej. Warto też, by w dbanie o to bezpieczeństwo zaangażowali się także inni opiekunowie i wychowawcy dzieci. Nauczyciele mogą np. zgłosić szkołę do specjalnych akcji edukacyjnych, takich jak Akademia Bezpiecznego Puchatka. Wystarczy wejść na stronę akademiapuchatka.pl, aby uzyskać dostęp do wartościowych materiałów, które rodzicom podpowiedzą jak rozmawiać z dziećmi na ten temat i na co zwrócić ich uwagę, a nauczycielom pomogą w przeprowadzeniu ciekawych lekcji związanych z tematyką bezpieczeństwa, w tym właśnie bezpieczeństwa w Internecie. To bardzo ważny temat, bo pamiętajmy, że tak naprawdę to, co raz zamieścimy w sieci pozostaje tam na zawsze.
Jak mówiłem, najlepiej, jeśli dziecko wie, że z każdą sprawą budzącą jego niepokój czy strach może przyjść do rodziców, którzy będą mogli dzięki temu odpowiednio szybko zareagować. Jeśli tylko dowiemy się o niebezpiecznym zdarzeniu lub choćby je podejrzewamy, należy bezzwłocznie udać się na policję.
Pamiętajmy, że gdy dziecko trafi np. na strony pornograficzne, możemy to zgłosić jako przestępstwo. Przestępstwem jest także kontakt przez jakiekolwiek urządzenie z małoletnim poniżej 15 roku życia, aby nakłonić go do spotkania mającego na celu kontakt seksualny czy np. wykonanie intymnych zdjęć.
Podobnie, tzw. grooming, polegający na uwodzeniu dzieci przez Internet, aby następnie zmuszać je do prostytucji, pornografii czy wykorzystania seksualnego. Zgłośmy się też, jeśli dziecko padnie ofiarą osób, które np. chcą wyłudzić pieniądze, poufne informacje lub stosują wobec niego wspomnianą cyberprzemoc. Przestrzegam natomiast przed działaniami na własną rękę, ponieważ nie wiemy kto tak naprawdę jest po drugiej stronie, a w dodatku sami łatwo możemy stać się sprawcami czynu zabronionego. Nie kasujmy też niczego, co może stanowić dowód. Policja dysponuje odpowiednimi środkami oraz procedurami, aby ścigać ludzi, którzy zagrażają dzieciom w sieci.
Za wywiad dziękujemy
Panu Markowi Konkolewskiemu
Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2017.04.19 16:03
Bardzo ciekawy artykuł. Warto poczytać.
ula84 2017.02.01 10:18
Z jednej strony ważne jest by dziecko wiedziało, że mu ufamy... a jednak ten strach o nie... czasem zmusza nasz, żeby je kontrolować :(
gocha2323 2016.12.10 22:14
dziecko trudno jest odciągnąć od komputera! warto sprawdzać historię przeglądania!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.